„Udział w cyklu warsztatów Świątynia Dzikiej Kobiecości był jednym z najmocniejszych i najbardziej transformujących doświadczeń w moim życiu. Iza z jednej strony poprowadziła nas przez mocno transformujące praktyki podczas spotkań warsztatowych, z drugiej zaś pokazała jak czuć się Boginią na co dzień, jak tworzyć swoją świętą przestrzeń w domu, jak żyć by duchowość była zapleciona z codziennością i przejawiała się nawet w najprostszych czynnościach domowych.

Wyposażyła nas w narzędzia, dzięki którym stanie za sobą i bycie blisko siebie jest możliwe każdego dnia, w każdej chwili, niezależnie od okoliczności.„

– Aga Żłobińska (Agni Art) –

„Praca z Izą Bielnicką jest dla mnie najcenniejszym Darem w moim rozwoju. Iza jest dla mnie Ziemskim Aniołem, która swoim czułym i delikatnym prowadzeniem zaprosiła mnie do Życia, do Wolności, do bycia Sobą, do pokochania Daru jakim jest bycie Kobietą.„

– Motyla Szept –

„O warsztatach z Izą można powiedzieć, za Clarissą Pinkolą Estés, że „tam właśnie kobiety biegną z wilkami…” Z Miłością dziękuję Ci Izo za moją podróż do Jądra Kobiecości.„

– Anita Małgorzata Sherzai –

„Spotkania w Świątyni Dzikiej Kobiecości to dla mnie fascynująca podróż przez ukryte wymiary mojego ciała, odkrywanie jego kobiecych jakości i podarunków jednocześnie. To także przejście przez bariery zawstydzenia, niewiedzy w trakcie pełnych ciepła i miłości, prowadzonych przez Izę medytacji, Kręgów a także FB-kowej grupy dzielenia się. Do tego wsparcie licznymi, dodatkowymi lekcjami i nagraniami przesyłanymi w e-mailach sprawiały, że rosłam, miękłam i rozszerzałam się w poczuciu coraz większej mocy i wolności.

Moje ciało ożyło dużo bardziej, energie płyną wyraziściej nowo ujawnionymi ścieżkami, czuję się mocniejsza i stąpam pewniej, z gracją i radością.

Jestem zachwycona wiedzą, lekkością, elastycznością, głębokim zaangażowaniem się prowadzącej wraz z asystą. Dziękuję Izo za Twoje wspaniałe prowadzenie ku odkrywaniu świętości i kobiecego piękna w ciele i dziękuję także wszystkim siostrom za tę wspaniałą podróż.„

– Babcia Ewa Stachowska –